Bezpieczeństwo na budowie

Wszyscy widzieli kiedyś ogromne dźwigi podnoszące jeszcze większe płyty z betonu i stawiające je gdzieś, gdzie widnokrąg zasłaniał metalowy płot. Mniej osób słyszało o doskonałych zarobkach osób obsługujących dźwigi. Ale chyba najmniej ludzi wie jak to się dzieje, że wypadki na takich budowach należą do rzadkości.

Ciężar też ma znaczenie

W świecie niezniszczalnych rzeczy zawiesia łańcuchowe nigdy nie traciłyby zdolności do utrzymywania wypisanego w instrukcji maksymalnego ciężaru. Tak jednak oczywiście nie jest, ponieważ niezniszczalnych rzeczy nie ma, a my wszystkie tworzywa reagują w odpowiedni dla siebie sposób na konkretne działanie. Zawiesia po kilku latach użytkowania prawdopodobnie nie podniosą już tej samej płyty, którą bez wysiłku dźwigały na początku swojej 'kariery’.

I tak, zarówno haki jak i łańcuchy po prostu tracą zdolność utrzymania danego ciężaru, dlatego ich wykorzystaniu musi być nieustannie monitorowane lub odpowiednio przebadane wcześniej. Bez tego może się okazać, że przepracowane zawiesia ulegną koszmarnym zniszczeniom.

Zła pogoda jest dla wytrwałych

Popularnym problemem dla budów są warunki też warunki atmosferyczne. Trudno przecież przypuszczać, że silny wiatr albo nieustanny deszcze nie uczynią żadnej szkody odpowiednio spojeniom lub metalowym elementom. W istocie, oba te zjawiska przyczyniają się do szybszego pełnego zamortyzowania zawiesi łańcuchowych, bo – jak się okazuje – nawet stal nierdzewna rdzewieje w niesprzyjających okolicznościach.

W przypadku wiatru natomiast łańcuchy muszą być na tyle wytrzymałe, żeby nie huśtać się na boki, ba!, w zasadzie nie zmieniać położenia, które jest wyważone bardzo dokładnie i choćby małe przesunięcie burzy delikatną równowagę.

Zabezpieczenia

Żeby ochronić się przed opłakanymi skutkami zbyt wczesnej lub nieuświadomionej eksploatacji zawiesia łańcuchowe przechodzą serie atestów. Najlepiej jest – ma się rozumieć – wybrać te najtrwalsze, jednak zazwyczaj po prostu warto zwrócić uwagę na fakt istnienia owych atestów i skorzystać z niego.

W końcu na budowie liczy się również bezpieczeństwo pracowników; komfort ich pracy bardzo cierpi, jeśli mają świadomość, że sprzęt jest przestarzały i sprawny nie tak, jakby tego chcieli.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Cecho.

Dodaj komentarz